poniedziałek, 26 marca 2012

Triduum Paschalne - Wielki Piątek; W.Sobota; W.Niedziela.

                                                           Wstęp.
1. Triduum Paschalne obchodzimy pod koniec Wielkiego Tygodnia (łac. nazwa Wielkiego Tygodnia: Hebdomada Sancta = Święty Tydzień).

2. Wielki Tydzień rozpoczynamy Niedzielą Palmową.
    a) Dekret Stolicy Apostolskiej  "O Odrodzeniu Obrzędów Wielkiego Tygodnia" z 16 XI 1955 r. poleca (podobnie jak obecny Mszał), jeśli to tylko możliwe, by w tym dniu przed jedną Mszą św. była procesja po miejscach i drogach publicznych ku czci Chrystusa, który jako Król wjeżdżał do Jerozolimy na Mękę, aby publicznie okazać, że my w Chrystusa wierzymy, kochamy Go i jesteśmy Mu wdzięczni za Mękę. Przed innymi Mszami można urządzać uroczyste wejście, tzn. przed kościołem kapłan odczytuje Ewangelię o wjeździe Jezusa do Jerozolimy, poświęca palmy i z ludźmi wchodzi do kościoła, co też przypomina wjazd Jezusa do Jerozolimy. Ewangelię o Męce Jezusa dziś czyta trzy osoby : jedna - słowa Jezusa; druga - słowa Ewangelisty; trzecia - słowa innych; słowa wielu -tłumu  - może czytać naraz wielu. Wypada, by słowa Jezusa czytał kapłan.
    b) Kiedy byłem proboszczem, starałem się wykonać te polecenia Stolicy Apostolskiej i  przed jedną Mszą urządzałem procesję po drodze krajowej (po której jeżdżą też ludzie zza wschodniej granicy). Przy krzyżu przydrożnym poświęcałem palmy, czytałem Ewangelię o wjeździe Jezusa, a stamtąd szliśmy w uroczystej procesji (ze sztandarami,  feretronami) do kościoła, śpiewając pieśni, jakie na ten Obrzęd są podane w Mszale czy w Śpiewniku Liturgicznym (s.203-206), np. Hymn do Chrystusa Króla: "Hołd Tobie, sława i cześć".  Przed 1956 r. ten hymn w czasie procesji dookoła kościoła śpiewał po łacinie ksiądz na przemian z organistą (Gloria, laus et honor tibi sit, Rex Christe), a kiedy wchodzono do kościoła, drzwi wejściowe były zamknięte, ksiądz uderzał dolnym końcem krzyża o drzwi, a wtedy kościelny je otwierał (być może miało to oznaczać, że Pan Jezus przez swoją Mękę otworzył nam drzwi do nieba).
Na innej Mszy urządzałem uroczyste wejście sprzed kościoła, aby wszyscy parafianie mogli uczestniczyć w tym misterium.
3. W pozostałe dni Wielkiego Tygodnia codziennie obchodzimy inną pamiątkę.
      a)  W Wielki Poniedziałek - pamiątkę namaszczenia Jezusa na śmierć na 6 dni przed Paschą
  (W. Poniedziałek wypada na 6 dni przed naszą Paschą-Wielkanocą, a P.J. był namaszczony na 6 dni przed Paschą żydowską, która rozpoczynała się w  Wieki Piątek po zapadnięciu nocy).
     b)  W Wielki Wtorek - pamiątka zapowiedzi przez Jezusa zdrady Judasza.
     c)  W Wielką Środę - pamiątka zdrady Judasza - uzgodnienia przez niego w Wielką Środę ceny za wydanie Jezusa - stąd dawniej w środę był post od mięsa.
     d) W Wielki Czwartek w ciągu dnia - pamiątka przygotowań do Ostatniej Wieczerzy Pana Jezusa, dlatego w tym dniu w ciągu dnia nie ma Mszy, gdyż wszyscy kapłani koncelebrują pod przewodnictwem proboszcza Mszę Wieczerzy Pańskiej, podobnie jak Apostołowie byli w Wieczerniku zgromadzeni wokół Jezusa. Tylko w katedrach do południa, biskup z księżmi z całej diecezji celebruje Mszę św. z poświęceniem Olejów św.: Oleju Krzyżma ( z gr. chrizma = namaszczenie), którym się namaszcza przy Chrzcie, przy Bierzmowaniu i przy Święceniach oraz Oleju Chorych do ich namaszczania w niebezpieczeństwie śmierci. Na tej Mszy księża odnawiają swoje przyrzeczenia, które składali przy święceniach, gdyż Wielki Czwartek jest też pamiątką ustanowienia kapłaństwa słowami Jezusa: "To czyńcie na Moją pamiątkę".

4. Przed Soborem za Triduum Paschalne uważano Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę, jako dni przygotowujące do Zmartwychwstania Jezusa. Tymczasem posoborowy Mszał Rz. we wstępie, rozdział II tak mówi: "19. Paschalne Triduum Męki i Zmartwychwstania Jezusa rozpoczyna się od wieczornej Mszy Wieczerzy Pańskiej, ma swoje centrum w Wigilii Paschalnej i kończy się Nieszporami Niedzieli Zmartwychwstania".  Żydzi w Starym Testamencie liczyli początek doby od zapadnięcia nocy, kiedy można było zobaczyć pierwsze gwiazdy (wg jednych rabinów -trzy gwiazdy, wg innych jedną gwiazdę) i wtedy zaczynali Wieczerzę Paschalną. O tej porze zaczynał ją też Jezus, tylko dzień wcześniej, bo wiedział, że na drugi dzień o tej porze będzie już w grobie. Żydzi kończyli więc dobę po zachodzie słońca.  U nich zaraz po zachodzie słońca zapada noc. A więc Triduum Paschalne trwa od wieczora w Wielki Czwartek od Mszy Wieczerzy Pańskiej, która powinna być odprawiona wieczorem, a więc liturgicznie należy już do Wielkiego Piątku, do wieczora w Niedzielę Zmartwychwstania, kiedy o tej porze porze powinny być odprawiane Nieszpory (od.łac. vesperum = wieczór). Tak więc to Triduum czcimy na pamiątkę Męki i Zmartwychwstania Jezusa wraz z ustanowieniem Eucharystii jako pamiątki Śmierci Zmartwychwstania Jezusa.

5. Cały Wielki Tydzień jest święty, jak mówi jego łacińska nazwa, ale te Trzy Dni są specjalnie święte, dlatego po łacinie nazywają się Triduum Sacrum = Trzy Dni Poświęcone Bogu.  Te trzy dni chrześcijanie powinni specjalnie poświęcić Bogu przez udział w nabożeństwach, a szczególnie w Liturgicznych Obrzędach, które jak mówi dekret Stolicy Apostolskiej z 1956 r. "odznaczają się nie tylko szczególną godnością, lecz także szczególną mocą sakramentalną  i skutecznością dla ożywienia życia chrześcijańskiego". Są to najważniejsze dni świąteczne w całym roku, jak mówi Mszał: "18. Święte Triduum Męki i Zmartwychwstania  Pańskiego jaśnieje jako szczyt roku liturgicznego (por. Sobór Wat.II.Konstytucja o Liturgii, nr 5)". A więc są to większe święta, niż np. Boże Narodzenie, niż odpust parafialny itd.

6. W pierwszych wiekach nabożeństwa w te dni odprawiano we właściwej porze, tzn. Mszę Wieczerzy Pańskiej wieczorem;   Liturgię Męki Pańskiej o tej porze, kiedy Jezus wisiał na Krzyżu - po południu;  a Mszę o Zmartwychwstaniu Jezusa - w nocy. Niestety,  w średniowieczu zaczęto te nabożeństwa przyśpieszać, tak, że pod koniec średniowiecza  zaczęto wszystkie nabożeństwa odprawiać rano. Do 1642 r. Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota były świętami obowiązkowymi. Niestety, papież Urban VIII był zmuszony te dni znieść jako święta obowiązkowe w 1642 r. i te najważniejsze nabożeństwa w całym roku praktycznie odbywały się przy pustych kościołach, tym bardziej, że całe były odprawiane po łacinie i ludzie ich nie rozumieli. I tak było do 1956 r. Pamiętam, że jako uczeń Liceum Ogólnokształcącego, gdy uczestniczyłem w Wielką Sobotę rano w nabożeństwie, w ogóle nie wiedziałem, o co w nim chodzi, nie wiedziałem, że ksiądz celebruje już pamiątkę Zmartwychwstania Jezusa.
   Dopiero papież Pius XII dekretem z 16 XI 1956 r. przywrócił te nabożeństwa na właściwe godziny, a więc w Wielki Czwartek na wieczór ( nie przed 17 ani nie po 20), w Wielki Piątek na godz. 15 - godzinę śmierci Jezusa, ale można je było ze względów duszpasterskich odprawiać później do 18; a Obrzędy Mszy Wigilii Paschalnej  tak zaczął, by właściwa Msza - od "Chwała na wysokości Bogu", zaczęła się ok. godz.24 (wg naszej rachuby już w niedzielę). Dał jednak władzę biskupom, by ze względu na specjalne okoliczności, mogli udzielać zezwolenia na rozpoczęcie jej po zapadnięciu nocy, ale w żadnym wypadku przed zachodem słońca. Od tego roku w tych nabożeństwach zaczęły uczestniczyć tłumy ludzi. W tym też czasie pozwolono, by Czytania Słowa Bożego były wykonywane po polsku, chociaż celebrans musiał je z Mszału czytać po  łacinie do 1965 r. (pierwszych zmian posoborowych), a modlitwy i śpiewy musiał wykonywać po łacinie do 1968 r., czyli do wydania tymczasowego Mszału Rz. łacińsko-polskiego.

7. Aby ludzie jeszcze bardziej mogli pobożnie przeżywać te Obrzędy, Komisja Liturgiczna Episkopatu Polski w r. 1957 zarządziła, by wyjaśniać przez komentatora te Obrzędy (nie wszystkie na początku ceremonii), ale w czasie trwania nabożeństwa przed poszczególnymi Obrzędami, cytuję: "Jeśli w parafii jest dwóch lub więcej kapłanów, to jeden z nich podczas obrzędów Tridui Sacri powinien być na ambonie lub przy balustradzie.. On...wyjaśnia obrzędy w miarę ich spełniania i kieruje zachowaniem się wiernych w takich chwilach jak procesja, adoracja krzyża, procesja z paschałem itd.  Jeżeli celebrans jest sam, to czytanie tekstów powierza ...jednemu z wiernych". Czasem można słyszeć od kogoś, że bardziej przeżywa te Obrzędy, jeśli każdy Obrzęd jest wyjaśniony przed jego spełnieniem, niż  gdy wszystko jest wyjaśniane na początku nabożeństwa.  Ojciec św. Jan Paweł II zwraca uwagę, by nie tylko słowa, ale i obrzędy wykonać jak najdokładniej zgodnie z przepisami, bo nie tylko słowa, ale i obrzędy pouczają.  Dlatego nie wolno jednego obrzędu wykonywać w czasie drugiego, np. nakrywać ołtarza w Wielki Piątek, gdy jeszcze trwa Adoracja Krzyża.
  8. Na poszczególne dni Triduum będę podawał komentarze, które będzie można wykorzystać w czasie nabożeństwa. Przy omawianiu Mszy Wigilii paschalnej  podam też Homilię, którą kapłani mogą wykorzystać. (Msza Wigilii Paschalnej jest Mszą z Niedzieli Wielkanocnej, dlatego kapłani mają obowiązek głosić homilię).

                         I.     Pierwszy Dzień Triduum Paschy - Wieki Piątek
                                          A. Msza Wieczerzy Pańskiej
1. Na początku Mszy św. (komentarz).
          Tą Mszą św. rozpoczynamy Triduum Sacrum, czyli Trzy Najświętsze Dni w całym roku. Rozpoczynamy Triduum Paschalne, które począwszy od tej wieczornej Mszy św. trwa  przez Wielki Piątek, Wielką Sobotę, Wielką Niedzielę do zachodu słońca. Nazywa się: "Paschalne"  od słowa hebrajskiego: "Pascha", co znaczy:  przejście.  W Wieczerniku Chrystus przez ofiarowanie się na Śmierć  pod postaciami chleba i wina  w sposób sakramentalny przeszedł z tego świata do Ojca.  W Wielki Piątek na Krzyżu Chrystus przez Śmierć fizyczną przeszedł z tego życia do Ojca. W Wielką Niedzielę w nocy Chrystus przez Zmartwychwstanie przeszedł ze śmierci do życia.
         W czasie tej Mszy św. obchodzimy więc pamiątkę  ustanowienia Mszy św., w tym i Komunii św., ustanowienia kapłaństwa; nadania Nowego Przykazania - przykazania miłości po obrzędzie umycia nóg. Po Mszy św. będziemy obchodzić pamiątkę  modlitwy Jezusa w Ogrodzie Oliwnym i wtrącenia go do ciemnicy.
          Dziś na znak rozpoczęcia wielkiej uroczystości  w czasie śpiewu: "Chwała na wysokości Bogu"  będą bić dzwony,  a potem zamilkną  aż do pierwszej i najuroczystszej Mszy św. Zmartwychwstania Pańskiego w Wielką Noc.

2. Przed Czytaniami (komentarz).
       Msza św. z Komunią  jest Ucztą Paschalną  Nowego Przymierza. Dlatego teraz w pierwszym Czytaniu  usłyszymy, jak wyglądała Uczta Paschalna Starego Przymierza, która była zapowiedzią  uczty Nowego Przymierza, o której ustanowieniu usłyszymy w Drugim Czytaniu, która nas zobowiązuje do służby bliźnim, o czym usłyszymy w Ewangelii.

 3.Uwaga. W swojej parafii po homilii umywałem 12 członkom Rady Parafialnej nogi (przed 1956 r. mógł to czynić tylko biskup i to poza Mszą), a w tym czasie schola śpiewała po łacinie "Ubi caritas et amor" (Gdzie miłość wzajemna i dobroć ) oraz pieśń: Przykazanie nowe daję wam.... W czasie Przygotowania Darów ludzie procesyjnie podchodzili do ołtarza z darami pieniężnymi na biednych, które sam odbierałem (które później wysyłałem, np. na głodujących). W tym czasie śpiewano: "Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem. W czasie Komunii św. udzielałem Komunii pod dwoma postaciami wszystkim w czasie śpiewów pieśni eucharystycznych.

 4.    Na końcu Mszy św. (komentarz).
           Teraz na pamiątkę, że po Ostatniej Wieczerzy Pan Jezus poszedł do Ogrodu modlić się, a potem wtrącono Go do Ciemnicy, czyli piwnicy w pałacu Kajfasza, zostanie przeniesiony Najświętszy Sakrament do kaplicy tzw. Ciemnicy. Zwyczaj ten powstał stąd, że w pierwszych wiekach po Mszy przenoszono Najśw. Sakrament do bocznej kaplicy, jak to obecnie jest w katedrach. Zaraz po Mszy zostanie zdjęty z ołtarza obrus na pamiątkę, że w pierwszych wiekach obrus nakładano na samą Mszę św., jak na stół do uczty. Ten więc obrzęd przypomina nam,  że Msza i Komunia św. jest ucztą duchową.
          Kościół zachęca szczególnie dziś do adoracji Najśw. Sakramentu, gdyż właśnie dziś jest pamiątka Jego ustanowienia. Oby Jezus nie skarżył się dziś na nas, że nie mogliśmy z Nim czuwać jednej godziny przed Najśw. Sakramentem, jak skarżył się na Apostołów w Ogrodzie Oliwnym.

   5. Uwaga. Kościół w Instrukcji Stolicy Apostolskiej zaleca, aby w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu wierni wspólnie odmawiali Liturgię Godzin, gdyż Ojciec św. Paweł VI powiedział, że Liturgia Godzin jest po Mszy najważniejszą modlitwą, gdyż w niej modlimy się psalmami natchnionymi przez samego Boga; nimi modlił się Jezus, np. na Ostatniej Wieczerzy czy na Krzyżu. Odmawiając te psalmy, wnikamy w uczucia samego Jezusa.  Stąd w swojej parafii ok. godz. 21  z ludźmi w tej Liturgii Godzin  (z książeczek: "Wielki Tydzień"- wydanych w Opolu)  przed Ciemnicą odmawiałem "Godzinę Czytań" z Wielkiego Piątku (psalmy i Czytania, także Pieśni i Ewangelię o Męce Jezusa), a po bolesnej cząstce różańca także "Modlitwę na Zakończenie Dnia" (Kompletę).

                                          B. Wielki Piątek w ciągu dnia.
1. Rano na pamiątkę sądu nad Jezusem, biczowania i cierniem ukoronowania Jezusa, odmawialiśmy "Jutrznię" czyli modlitwy poranne z Liturgii Godzin. Ok. 11.30, kiedy Jezus zaczął nieść Krzyż, odprawiliśmy Drogę Krzyżową, a przed nią Modlitwę Przedpołudniową, po niej: Modlitwę Południową z Liturgii Godzin. .o godz. 15-tej Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Nabożeństwo 7 Słów Jezusa i Modlitwę Popołudniową. Nieszpory zastępuje główne nabożeństwo liturgiczne o Męce Pańskiej.

                                         Liturgia Męki Pańskiej - komentarze.
1. Przed rozpoczęciem Liturgii.
          Dzisiejsze nabożeństwo będzie się składać z 4 części:   Liturgii Słowa o Męce Jezusa; z Adoracji Krzyża; z Komunii św. i Procesji do Bożego Grobu.  Kiedy kapłan po przyjściu przed ołtarz upadnie na twarz, wszyscy klęczymy, rozważając Mękę Jezusa.

 2. Przed Modlitwą Powszechną
           Dziś zamiast zwykłej Modlitwy Powszechnej będzie uroczysta Modlitwa Powszechna. Będzie dziesięć intencji, które kapłan będzie zapowiadał śpiewem. Uważnie więc ich słuchajmy, aby po zapowiedzeniu tych intencji w chwili ciszy o to się modlić własnymi słowami.  A  po chwili kapłan zbierze nasze intencje  w głośnej modlitwie, a my na znak, że o to samo prosimy, za każdym razem wołajmy: Amen, czyli niech tak będzie. A więc dziś u stóp Jezusa ukrzyżowanego zanieśmy do Niego nasze modlitwy.

3. Przed Adoracją Krzyża.
          Dziś Kościół wstrzymuje się od odprawiania Ofiary bezkrwawej, czyli Mszy św., aby skupić się na Ofierze krwawej. Dlatego teraz w drugiej części Liturgii będzie Adoracja Krzyża. Kapłan wyjdzie z Krzyżem  wśród dwóch zapalonych świec. Kiedy będzie stopniowo odsłaniał ramiona krzyża i zaśpiewa: "Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie świata", odpowiemy: "Pójdźmy z pokłonem"   i na chwilę uklękniemy, dziękując Mu za Jego Mękę. Później, gdy ministranci będą trzymać Krzyż, podejdziemy okazać Mu znak miłości ((przez przyklęknięcie i pocałowanie Krzyża). W tym czasie śpiewajmy: "Ludu, Mój ludu", w której to pieśni są jakby skargi Jezusa na nas, a my Go za to przepraszajmy, śpiewając po każdej zwrotce: "Święty Boże" (jeden raz ). Jest obowiązek klękania przed tym Krzyżem  tak samo jak przed Najśw. Sakramentem, aż do Mszy Wigilii Paschalnej, kiedy będziemy czcić Zmartwychwstanie Jezusa.

4. Przed Komunią św.
           Od reformy Obrzędów Wielkiego Tygodnia w 1956 r. mamy szczęście, że w tym dniu, kiedy Pan Jezus wydał Swoje Ciało za nas, możemy Je w trzeciej części dzisiejszej Liturgii przyjąć do swojego serca. Kapłan pójdzie po Najśw. Sakrament, a w tym czasie ministranci nakryją ołtarz  obrusem, jak się nakrywa  stół białym obrusem do uczty, który to Obrzęd przypomina, że Komunia jest ucztą. Dlatego zaraz po nabożeństwie znowu będzie zdjęty.

5. Procesja do Bożego Grobu.
         Teraz w czwartej części dzisiejszej Liturgii zaniesiemy Najśw. Sakrament do Kaplicy Bożego Grobu. Monstrancja będzie nakryta przeźroczystym welonem na pamiątkę, że Ciało Jezusa owinięto w prześcieradło - Całun. Chętnie przychodźmy adorować Pana Jezusa w Bożym Grobie. Jutro nie odprawia się Mszy i zasadniczo nie udziela się Sakramentów na znak, że nie Chrystus zmarły udziela nam łask we Mszy i Sakramentach, ale żywy- zmartwychwstały. Msza Wigilii Paschalnej, według rachuby Starego Testamentu, należy już do Niedzieli Zmartwychwstania. Na tę Mszę Wigilii Paschalnej, najważniejszą w całym roku, kiedy będziemy świętować pierwszą i najuroczystszą Mszę o Zmartwychwstaniu Jezusa, przynieśmy świece do odnowienia obietnic Chrztu św. Jak istnieje obowiązek dla wszystkich, by ojciec  przyniósł świecę do Chrztu dziecka, tak istnieje obowiązek dla wszystkich, którzy przychodzą na Mszę Wigilii Paschalnej.

                             II. Drugi dzień Triduum Paschy - Wielka Sobota.
      Uwaga. W swojej parafii po Głównym nabożeństwie w Wielki Piątek, kiedy już zapadała noc, przed Bożym Grobem odprawialiśmy z Liturgii Godzin Godzinę Czytań z Wielkiej Soboty o spoczynku Jezusa w Grobie (w dawniejszych czasach Godzina Czytań w niektórych zakonach była odprawiana tylko w nocy, nieraz o północy, czasem przed północą z nadchodzącego święta) i Modlitwę na Zakończenie Dnia.
     W ciągu dnia Wielkiej Soboty modlitwy z Liturgii Godzin były odprawiane podobnie jak w Wielki Piątek, z tym, że zamiast Drogi Krzyżowej było poświęcenie pokarmów,  a ok.18 odmówiliśmy Nieszpory z Liturgii Godzin o spoczynku Jezusa w Grobie. Po tych Nieszporach Siostry zakonne przygotowywały ołtarz do Mszy Rezurekcyjnej w nocy.

           III.  Trzeci dzień Triduum Paschy - Wielka Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego
                                                         
                                               A. Wigilia Paschalna
                                      1. Historia Wigilii Paschalnej
    W pierwszych wiekach Mszę o Zmartwychwstaniu Jezusa odprawiano w nocy, gdyż Jezus Zmartwychwstał w nocy. Ewangelia św Jana (20,1) pisze: '"A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu". Wobec tego, skoro było jeszcze ciemno, czyli była jeszcze noc, a już Chrystusa w grobie nie było, musiał wcześniej zmartwychwstać. Nie mógł zmartwychwstać przed zapadnięciem nocy w Wielką Sobotę, gdyż wtedy zmartwychwstałby dnia drugiego - wbrew temu, co mówi Pismo Św., że zmartwychwstał dnia trzeciego.  Tak więc, gdyby zmartwychwstał tuż po zapadnięciu nocy w Wielką Sobotę, kiedy zaczął się trzeci dzień po Jego śmierci (od godz. 15 w Wielki Piątek do zapadnięcia nocy - był pierwszy dzień po  Jego śmierci; od zapadnięcia nocy w Wielki Piątek do zapadnięcia nocy w Wielką Sobotę był drugi dzień; a po zapadnięciu nocy w Wielką Sobotę zaczął się trzeci dzień), zmartwychwstałby dnia trzeciego. Dlatego Kościół we Mszy Wigilii Paschalnej śpiewa w Orędziu Wielkanocnym: "Tej właśnie nocy Chrystus skruszywszy  więzy śmierci, jako zwycięzca wyszedł z otchłani". A ponieważ nikt nie wie, o której godzinie zmartwychwstał (jak to śpiewa Kościół w tymże Orędziu: "Tylko noc była godna poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa", czyli nikt) , dlatego pierwsi chrześcijanie całą noc czuwali w kościele na cześć zmartwychwstania Chrystusa. Po łacinie czuwanie nocne nazywa się wigilią ( a więc wigilia to przede wszystkim  czuwanie nocne, w którym czcimy daną pamiątkę). Więc na początku tego czuwania  po zapadnięciu nocy kapłan poświęcał dużą świecę, by mogła świecić całą noc,  "by jej płomień doczekał wschodu słońca" -jak ksiądz śpiewa w tym Orędziu, którą to świecę nazwano Paschałem (od świąt paschalnych). Nieco później na początku czuwania rozpalano ogień. To czuwanie całonocne było wypełnione Czytaniami z Pisma św.. Było 12 długich Czytań, (a w jednym z Obrządków,  jednym z tych 12 Czytań była cała Ewangelia wg św. Jana) zwłaszcza odnoszącymi się do Chrztu, gdyż tylko na tej Mszy chrzczono dorosłych. Czytania przeplatano śpiewem psalmów i modlitwami. Przed świtem odprawiano Mszę św. Potem nieco skracano to czuwanie i zaczynano o północy. Tak też było w Kościele Wschodnim, np. w Grecji. Dlatego Prawosławni i Grekokatolicy do dziś tak o północy zaczynają Rezurekcję, która trwa do świtania. Tak do wojny było w cerkwiach, np. w Pełkiniach. Niestety, to czuwanie wraz z Mszą przesuwano w średniowieczu na Zachodzie na godziny popołudniowe, a pod koniec średniowiecza na rano. Tak było do 1956 r. To była anomalia, gdyż pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa obchodzono dnia drugiego po Jego śmierci. Pamiętam, jak jeden ministrant dziwił się, że chociaż figura Jezusa zmarłego była w Bożym Grobie,  ksiądz już śpiewał Alleluja. Było na tym rannym nabożeństwie (wzorem starożytności) dwanaście długich Czytań z Pisma św. po łacinie. Ludzie nic z tego nie rozumieli, więc odmawiali swoje prywatne modlitwy. Dopiero papież Pius XII zarządził, by  Czytań było tylko 4 i to skróconych oraz, by od 1956 r. Obrzędy Wigilii Paschalnej tak się zaczynały, by właściwa Msza o Zmartwychwstaniu Jezusa  od "Chwała na wysokości Bogu" zaczynała się ok. godz.24. Dał jednak papież władzę biskupom, aby ze względu na jakieś specjalne okoliczności, pozwalali zaczynać te Obrzędy po zapadnięciu nocy, ale nigdy przed zachodem słońca. Ksiądz Prymas Wyszyński ze względu na zwyczaj rannej Procesji Rezurekcyjnej dał całej Polsce taką dyspensę. Kiedy jednak w Watykanie wydano Mszał posoborowy, Kościół w nim zarządził, że można te Obrzędy zaczynać dopiero po zapadnięciu nocy, ale nie po zachodzie słońca. Tak jest napisane w Mszale: "21. Dlatego cały obchód tej świętej Wigilii powinien się odbyć w nocy, to znaczy rozpocząć się po zapadnięciu nocy  albo skończyć  przed świtem dnia niedzielnego".   Te słowa są przypominane co roku w Kalendarzu Liturgicznym Archidiecezji Przemyskiej, wydawanym przez Kurię. Gdyby gdzieś była prawdziwa konieczność zaczynania wcześniej tych Obrzędów, biskup musiałby udzielić dyspensy.  W naszej szerokości i długości geograficznej pełna noc zapada ok 1,5 godz. po zachodzie słońca. Watykan wydał Instrukcję, w której wyjaśnia, że te Obrzędy można zaczynać, gdy będzie tak ciemno, że płomień Paschału będzie oświetlał najbliższe otoczenie, na znak Chrystus nas oświeca.W naszych stronach taka ciemność zapada ok. 50 minut po zachodzie słońca. W roku 2012 słońce zajdzie wg czasu letniego w Wielką Sobotę o godz. 19.21. Stąd odpowiednia ciemność nastanie o godz. 20, wtedy też nastanie trzeci dzień po Śmierci Jezusa, a więc wtedy można rozpoczynać Wigilię Paschalną.

   Chociaż w średniowieczu liturgiczny Obrzęd Zmartwychwstania Chrystusa przeniesiono na Wielką Sobotę rano, to jednak w Polsce od jej Chrztu wzorem starożytności Procesję Rezurekcyjną odprawiano o północy. I tak było przez 800 lat do 18 wieku. Dopiero w 18 wieku, kiedy wkroczyły wojska rosyjskie po wojnie północnej, Procesję Rezurekcyjną przeniesiono w miastach na godziny wieczorne, a we wsiach i małych miastach na rano. I tak było do 1956 r. czyli do reformy Wielkiego Tygodnia. Ze względu na to, że Pius XII nakazał Mszę Wigilii Paschalnej odprawiać w nocy,  w Polsce za dyspensą po zapadnięciu nocy, Ksiądz Prymas Wyszyński zarządził, by wszędzie Procesja Rezurekcyjna odbywała się rano. Tak było do wydania polskiej wersji Mszału posoborowego w 1986 r., w którym biskupi polscy zezwolili, by Procesja Rezurekcyjna odbywała się zaraz po Mszy Wigilii Paschalnej. Można ją też rano odprawiać. Tak też jest napisane w urzędowym "Kalendarzu Liturgicznym Diecezji Przemyskiej", który - jak mówił ks. Sekretarz Kurii - potwierdza sam ks. arcybiskup. Ale chociaż gdzieś Procesja Rezurekcyjna jest rano, to jednak pierwszą i najuroczystszą Mszą o Zmartwychwstaniu jest Msza Wigilii Paschalnej, która jest szczytem całego Triduum, a więc jest Mszą Rezurekcyjną (od łac. resurrectio = zmartwychwstanie). Tak więc połączenie tej procesji z Mszą Wigilii Paschalnej, by była w nocy, jest powrotem do starodawnej polskiej tradycji (stąd tylko w Polsce było słowo:  "Wielka - noc").  Stąd niektórzy księża łączą Procesję Rezurekcyjną z Mszą Wigilii Paschalnej. Tak jest w niektórych kościołach Dominikanów,  np. w Krakowie, w Jarosławiu (gdzie co roku rozpoczyna się Obrzędy Wigilii Paschalnej o godz. 21; tak było w Jarosławiu w parafii M.B.Królowej Polski za ks. M.Rajchela; tak było w Przemyślu w parafii Św. Trójcy za ks. prof. Seminarium -T. Szczurka;  tak było w Ujeznej za ks. Wł. Kordasa, który rozpoczynał te obrzędy o 23, a po tej Mszy prowadził Procesję rezurekcyjną po publicznej drodze;  w Pełkiniach   za ks.T. Tarnawskiego; tak było w Wygarkach.
Kiedy byłem proboszczem, wyjaśniłem ludziom, że Msza Wigilii Paschalnej jest Mszą Rezurekcyjną, wobec tego pytałem parafian w kościele, czy chcą, by tę Procesję złączyć z Mszą Wigilii Paschalnej. Wszyscy w kościele, może z wyj. jednego, podnieśli rękę, że chcą. Pytałem, o której godzinie chcą rozpoczynać, byle w nocy  było rozpoczęcie. Pytałem o różne możliwości. Prawie wszyscy chcieli, by zaczynać o godz. 22,  by Procesja ze światłami, po szosie publicznej,  wypadła o godz. 24, czyli w niedzielę wg naszej rachuby czasu. Po kilku latach pytałem znowu, czy dalej chcą takiego zwyczaju, bo mają doświadczenie?      I znowu prawie wszyscy chcieli podtrzymania tego zwyczaju.

                           2. Zarządzenia co do Mszy Wigilii Paschalnej.
a)  Przed tą Mszą należy przerwać wystawienie Pana Jezusa w Bożym Grobie, jak poleca Prawo Kanoniczne, gdyż ludzie powinni się skupić na Mszy św., a nie na adoracji. Nie wypada,  by Jezusa wystawionego nikt nie adorował . Jeśli wystawia się Go po Mszy Wigilii Paschalnej, adoruje się Go już jako Zmartwychwstałego i śpiewa się przy Bożym Grobie pieśni wielkanocne. Z tej racji monstrancji nie okrywa się welonem.
b) Usuwa się lub zakrywa figurę Pana Jezusa Zmarłego w Bożym Grobie, a ustawia przed Mszą  figurę Jezusa Zmartwychwstałego .
c) Usuwa się Krzyż służący do adoracji P. Jezusa Zmarłego.
d) Skoro Msza Wigilii Paschalnej jest najważniejszą, stąd należy ją jak najuroczyściej celebrować.
    Gdy byłem proboszczem, w czasie tej Mszy, zgodnie z pozwoleniem ks. arcybiskupa, udzielałem służbie liturgicznej Komunii pod dwiema postaciami.
e) Kościół zaleca, by w czasie tej Mszy chrzcić dzieci (powód tego wyjaśniam w poniższej homilii). Dzieci można trzymać w osobnym pomieszczeniu, tylko należy przynieść je przed ołtarz na sam moment chrztu.         W mojej parafii czasem kilkoro dzieci chrzciłem podczas tej Mszy.

                        3.  Budowa Obrzędów Wigilii Paschalnej - Komentarze

                                       I.   LITURGIA ŚWIATŁA
         1. (Po ,,Pan z wami", zamiast wstępu z Mszału można powiedzieć swoimi słowami)
Drodzy bracia i siostry, w tę Najświętszą Noc, w której Chrystus zmartwychwstał (jak bowiem mówi Ewangelia: "gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu" (J. 20,1), a więc wcześniej w nocy zmartwychwstał, gromadzimy się na nocne czuwanie, po łacinie - wigilię, aby w tej najuroczystszej Mszy w całym roku, czuwając do późnej nocy  jak te roztropne panny z
Ewangelii z zapalonymi lampami, spotkać kiedyś, jak one, Chrystusa Zmartwychwstałego.
        2. (Przed poświęceniem ognia )
Poświęcimy teraz ogień, który oznacza chwałę Bożą, światłość wiekuistą, którą objawił nam Chrystus Zmartwychwstały. Kiedy ksiądz zaśpiewa: Módlmy się, prośmy w ciszy Boga, aby w te święta Bóg zapalił w nas tak wielkie pragnienie nieba, abyśmy kiedyś świętowali w światłości wiekuistej.
         3. ( Przed ozdobieniem Paschału).
Teraz celebrans, ozdabiając Paschał, nakreśli na nim znak krzyża - znak Chrystusa, gdyż Paschał jest Jego znakiem. Wpisze też pierwszą i ostatnią literę alfabetu greckiego: alfa i omega  na znak, że Chrystus jest początkiem wszystkiego i celem wszystkiego. Wpisze też obecny rok na znak, że Chrystus Zmartwychwstały i obecnie żyje. Potem kapłan włoży pięć ozdobnych gwoździ na znak, że Chrystus po zmartwychwstaniu pozostawił chwalebne rany.
        4. ( Przed zapaleniem Paschału)
Teraz kapłan zapali od ognia Paschał na znak, że Chrystus dzięki Mocy Bożej zmartwychwstał (noc oznacza śmierć, a światło - życie, co nam przypomina, że Chrystus ze śmierci przeszedł do życia). Za to po słowach kapłana: ,,Światło Chrystusa" - podziękujmy Bogu śpiewem: - ,,Bogu niech będą dzięki".  Następnie kapłan na przedzie procesji poniesie Paschał do ciemnego kościoła na znak, że Chrystus Zmartwychwstały przez ciemności grzechu na świecie prowadzi nas do nieba. Kiedy kapłan drugi raz zaśpiewa: ,,Światło Chrystusa", od Paschału zapalamy świece na znak, że dzięki Chrystusowi Zmartwychwstałemu my otrzymujemy życie  duchowe na chrzcie, a cielesne w przyszłym życiu; za to też podziękujmy Bogu śpiewem: ,,Bogu niech będą dzięki".  Kiedy kapłan w kościele zaśpiewa trzeci raz: ,,Światło Chrystusa", zapalą się wszystkie światła na znak radości ze zmartwychwstania Chrystusa.
       5. (Przed śpiewem Orędzia Wielkanocnego ).
Teraz zostanie odśpiewane Orędzie Wielkanocne, czyli uroczyste ogłoszenie, że Chrystus zmartwychwstał. Orędzie to pochodzi ze starożytności  i mówi, co nam ta noc, czyli Zmartwychwstanie Jezusa, daje.  Słuchajmy tego Orędzia w postawie stojącej z zapalonymi świecami. Na końcu na znak, że to potwierdzamy, zaśpiewajmy potrójne: Amen.
Teraz celebrans okadzi Paschał na znak uczczenia Chrystusa Zmartwychwstałego.

                                   II. LITURGIA ŚWIATŁA
        1. ( Przed Czytaniami).
Zakończyliśmy 1-szą część dzisiejszej uroczystości - Liturgię Światła, więc gasimy świece. Teraz będzie druga, jeszcze ważniejsza część, Liturgia Słowa Bożego, która ma nas ostatecznie przygotować do odnowienia obietnic Chrztu św., dlatego Mszał posoborowy pozwala na 7 Czytań ze Starego Testamentu odnoszących się do Chrztu, ale można je skrócić do trzech.
    a) Przed pierwszym Czytaniem.
Usłyszymy najpierw opis stworzenia świata. Zastosowanie do Zmartwychwstania Jezusa jest takie: Piękne było pierwsze stworzenie, zwłaszcza piękno duszy pierwszych ludzi przed grzechem, które to piękno będziemy wysławiać  w psalmie po tym Czytaniu, ale jeszcze piękniejsze jest Nowe S tworzenie: Chrystus Zmartwychwstały i nasza dusza po Chrzcie. Kiedy kapłan zaśpiewa: Módlmy się, w postawie stojącej prośmy Boga w ciszy, by nasza dusza była taka piękna po odnowieniu obietnic Chrztu.
     b) Przed drugim  Czytaniem.
W następnym Czytaniu usłyszymy, jak Abraham chciał złożyć na ofiarę swojego syna, którego Bóg zachował przy życiu, za co będziemy dziękować Bogu w psalmie: "Bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz". Odniesienie do Zmartwychwstania Chrystusa jest takie, że Bóg zachował przy życiu Swego Syna przez zmartwychwstanie Jezusa, a odniesienie do Chrztu jest takie, że przez Chrzest stajemy się dziećmi Abrahama i mamy być gotowi dla Boga wszystko poświęcić jak on.  Kiedy ksiądz zaśpiewa: ,,Módlmy się", prośmy Boga, byśmy godnie odpowiedzieli na łaskę takiego powołania.
      c)  Przed trzecim Czytaniem.
W następnym Czytaniu usłyszymy o cudownym przejściu przez Morze Czerwone. Odniesienie do zmartwychwstania Chrystusa jest takie, że jak Bóg uwolnił cudownie Lud Starego Przymierza z niewoli egipskiej, za co będziemy Mu dziękować w psalmie, którym dziękował sam Mojżesz, tak Chrystus przez Zmartwychwstanie udziela nam łaski wyzwolenia z niewoli grzechu, zwłaszcza nałogowego. Tę łaskę otrzymujemy na chrzcie. Po: ,,Módlmy  się", prośmy Boga, byśmy tak odnowili obietnice Chrztu św., byśmy wyzwolili się z każdego, nawet najgorszego grzechu.
       d)  Przed czwartym Czytaniem.
W następnym Czytaniu, już za czasów Proroków,  Bóg przez Izajasza mówi, że  Lud Boży , który się nawraca, może być pewien miłości Bożej, gdyż Bóg jak dobry mąż, nie zerwie zawartego przymierza z nami i uczyni naszą duszę  jak piękne miasto, które ma fundamenty na szafirach, blanki murów z rubinów, bramy z kryształu, mury obronne z drogich kamieni. Za to wybawienie z grzechu będziemy dziękować Bogu psalmem  z refrenem: ,,Sławię Cie Boże, bo mnie wybawiłeś". Wybawił nas Bóg przez śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa, a wlewa tę miłość i zawiera z nami wieczne przymierze na Chrzcie. Po: ,,Módlmy się", prośmy Boga, byśmy przez grzech ciężki nie zerwali tego przymierza.
        e)  Przed piątym Czytaniem.
W następnym Czytaniu Bóg przez proroka Izajasza zapowiada pokarm dla biednych za darmo,  zapowiada zawarcie Nowego i Wiecznego Przymierza, mówi o gotowości Boga do przebaczenia i o skuteczności Słowa Bożego.  To dzięki Śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa Bóg zawarł z nami Nowe i Wieczne Przymierze na Chrzcie, które na Chrzcie każdy z nas zawiera, a które za chwilę odnowimy  i każdy z nas otrzymuje za darmo pokarm duchowy. Dlatego w psalmie podziękujmy za to Bogu, śpiewając refren: "Będziecie czerpać ze zdrojów zbawienia".  Po: ,,Módlmy się", prośmy Boga, byśmy przez grzech ciężki tego Przymierza nie zerwali.
        f)  Przed szóstym Czytaniem.
W następnym Czytaniu Bóg przez proroka Barucha wzywa do zachowania Przykazań, do których zachowania zobowiązujemy się na Chrzcie i wzywa do szukania mądrości w Księdze Życia, czyli w Piśmie Św., gdyż Bóg, który nam to nakazuje jest nieskończenie mądry, bowiem stworzył tak mądrze urządzony świat, dlatego w psalmie wyrażamy wiarę w Słowo Boże, śpiewając refren: "Słowa Twe, Panie, dają życie wieczne". Po: ,,Módlmy się", prośmy Boga, byśmy uważnie słuchali  i czytali Pismo Św.
        g)  Przed siódmym Czytaniem.
W następnym Czytaniu z czasów Proroków Bóg przez Ezechiela zapowiada oczyszczenie  Ludu Bożego Starego Testamentu przez wypędzenie go do krajów pogańskich, obiecuje Bóg dać im serce z ciała, czyli dobre i pokropić ich czystą wodą  dla obmycia z grzechów. Spełniło się to dzięki Śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa, gdyż na Chrzcie zostajemy obmyci czystą wodą - łaską i otrzymujemy nowe serce, czyli  wlaną miłość do Boga, dlatego śpiewamy  (jeśli jest Chrzest ): "Stwórz o mój Boże we mnie serce czyste".  Po: ,,Módlmy się" prośmy Boga, by po odnowieniu obietnic Chrztu  zachował w nas serce czyste.
                         2. Po Czytaniach ze Starego Testamentu.
Zakończyliśmy Czytania ze Starego Testamentu. Kiedy Chrystus umarł i zmartwychwstał, zaczął się Nowy Testament. . Dlatego teraz w czasie śpiewu: "Chwała na wysokości Bogu"  na znak radości ze Zmartwychwstania Chrystusa uderzą dzwony, dzwonki, zagrają organy i zostaną zaświecone świece na ołtarzu na znak, że teraz rozpoczyna się właściwa Msza  św.
       h)  Przed ósmym Czytaniem  - z  Nowego Testamentu - Listu św. Pawła Ap.
Posłuchajmy teraz św. Pawła, który mówi, jakie konsekwencje wynikają dla nas z faktu Chrztu, na którym złączyliśmy się ze Śmiercią i Zmartwychwstaniem Chrystusa. Po tym Czytaniu kapłan zaintonuje po raz pierwszy od 46 dni radosne Alleluja, które będziemy śpiewać na przemian z psalmem dziękczynnym.
       i) Przed dziewiątym Czytaniem - z Nowego Testamentu - z Ewangelii.
Posłuchajmy teraz ze czcią Ewangelii o Zmartwychwstaniu Chrystusa. Dla uczczenia Księgi Ewangelii okadzimy ją.

                    3.   Homilia na Świętą Noc Zmartwychwstania Jezusa.

                                        Chrystus Zmartwychwstał !
                                     Bracia i siostry w Chrystusie !

    Dziś przeżywamy największą radość w roku, bo oto Dusza Jezusa wraca z Otchłani, do której wstąpił Jezus, aby ludzi sprawiedliwych, przebywających tam od początku świata pocieszyć, że już ich odkupił i ta Jego Dusza łączy się z Ciałem. Ciało nagle się ożywia, wydaje jakąś niesamowitą energię, dzięki której prawdopodobnie Jego Ciało zostało odbite na Całunie, którym był okręcony i w nocy bez odwalania kamienia zagradzającego wejście do Grobu, przenika przez skałę, jak fale radiowe przenikają przez ścianę albo promienie świetlne przez szybę i ukazuje się jako chwalebny wybranym osobom. Cieszymy się więc po pierwsze, że Ten, który był tak poniżony, sponiewierany, teraz ukazuje się w najwyższej chwale.  Po drugie, cieszymy się,  że przez ten cud dał najpewniejszy dowód prawdziwości Jego nauki. Po trzecie, cieszymy się, że dzięki Jego Zmartwychwstaniu my też możemy zmartwychwstać do chwały. Po czwarte, cieszymy się, że Jezus przez Zmartwychwstanie dokończył dzieła Odkupienia. Protestanci za największe święto uważają Wielki Piątek. My zaś za największe święto  uznajemy święto Zmartwychwstania, gdyż na Krzyżu Jezus wysłużył nam łaski, ale Bóg chciał, aby te łaski były rozdzielane przez Pośrednika między Bogiem a ludźmi czyli przez Jezusa. Ale, żeby przez Niego były rozdawane, musiał najpierw zmartwychwstać. A więc Zmartwychwstanie kończy dzieło Odkupienia, jak śpiewamy: "Adamie twój dług spłacony, Okup ludzki dokończony", jak to mówi św. Paweł: "On to został wydany za nasze grzechy i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia (Rz 4,25). Podobnie słyszeliśmy w Orędziu Wielkanocnym: "ta sama noc (zmartwychwstania Jezusa) uwalnia wszystkich wierzących w Chrystusa ...od zepsucia pogańskiego życia i od mroku grzechów, do łaski przywraca i gromadzi w społeczności świętych...przywraca niewinność upadłym a radość smutnym".  Prawdę, że dzięki Zmartwychwstaniu Chrystusa otrzymujemy łaskę (teraz życie na duszy a kiedyś na ciele), wyrażaliśmy w symbolu zapalania naszych świec od Paschału. Dlatego Kościół, chcąc wiernym unaocznić  tę prawdę, że przez Chrzest otrzymujemy nowe życie dzięki Zmartwychwstaniu Chrystusa,  w pierwszych wiekach udzielał Chrztu tylko w dzisiejsze święto, tylko na tej Mszy.  Katechumeni przygotowujący się do Chrztu długi czas, a najbardziej w Wielkim Poście,  w czasie tej Mszy wchodzili  pojedynczo do bocznej kaplicy chrzcielnej  tzw.  Baptysterium, wchodzili do wody i trzykrotnie zanurzali się pod jej powierzchnią.
  Św. Paweł w dzisiejszym Czytaniu tłumaczy nam ten symbol.  Zanurzenie się pod wodę oznaczało złączenie się ze śmiercią Chrystusa, tzn., że jak Chrystus umarł, tak my po Chrzcie mamy umrzeć dla grzechu, czyli jak zmarły nie może już grzeszyć,  tak my po chrzcie nie powinniśmy grzeszyć.  Wynurzenie się spod powierzchni wody oznacza złączenie się ze Zmartwychwstaniem Jezusa. Więc jak Jezus po zmartwychwstaniu żył dla Ojca, tak my po chrzcie mamy żyć dla Boga i dobra ludzi, np. tak jak matka żyje dla dziecka, jak narzeczony żyje dla narzeczonej, a nie żyć dla grzesznej przyjemności. Po Chrzcie ci nowo ochrzczeni ubierali się w białe ubrania (symbol niewinności) i z zapalonymi świecami szli  na swoją pierwszą  Mszę w życiu - Mszę Rezurekcyjną, na której od razu byli bierzmowani i przyjmowali Pierwszą Komunię Świętą.
Z tej racji Kościół zaleca chrzcić dzieci na tej właśnie Mszy św.
     My którzyśmy zostali ochrzczeni  w niemowlęctwie, dziś świadomie i uroczyście odnawiamy obietnice Chrztu św. tzn., że chcemy umrzeć dla grzechu, a żyć tylko dla Boga i dobra ludzi. Stąd kapłan zapyta nas, czy wierzymy w Boga, czy wierzymy w Pana Jezusa, że jest Synem Bożym, a więc, że mówi prawdę, czy wierzymy w Ducha Świętego, w święty Kościół Powszechny, czyli katolicki, tzn. czy wierzymy, że on prawdy naucza, nieomylnie tłumaczy naukę Jezusa i, że tylko on jest prawdziwy. Zapyta nas kapłan, czy wyrzekamy się grzechu, zwłaszcza ciężkiego, a więc nieposłuszeństwa Przykazaniom Bożym, Kościelnym, zarządzeniom Kościoła.  Zapyta nas kapłan, czy wyrzekamy się tego, co nas do grzechu prowadzi, czyli okazji do grzechu, jak np. złych filmów  w telewizji czy internecie, zbyt długiego chodzenia narzeczonych, codziennego picia alkoholu nawet w małych ilościach itd. Każdy wie, jakie okazje prowadziły go do grzechu. Będziemy to mówić przy świadkach całego kościoła, że tak uczynimy, że dzięki Zmartwychwstaniu Chrystusa będziemy chodzić w nowości życia.
     Nie jest łatwe dotrzymanie tych przyrzeczeń. Dlatego teraz będziemy wzywać w Litanii  Wszystkich Świętych, by nam do tego dopomogli, skoro oni dzięki Zmartwychwstaniu Jezusa tak potrafili żyć. Amen.

                                   III. LITURGIA CHRZTU
1.Przed Litanią do Wszystkich Świętych.
Wzywajmy wstawiennictwa świętych, aby nam dopomogli dotrzymać obietnic Chrztu.
2. Przed poświęceniem wody do Chrztu.
W czasie święcenia wody do Chrztu słuchajmy, co w Starym Testamencie zapowiadało Chrzest i co nam Chrzest daje. W czasie tego poświęcenia  kapłan włoży Paschał do wody na znak, że dzięki Chrystusowi Zmartwychwstałemu zostajemy na Chrzcie odrodzeni.
3. Przed odnowieniem obietnic.
Teraz zapalmy świece, podobnie jak przy Chrzcie ojciec zapala świece, na znak, że chcemy szczerze odnowić obietnice Chrztu. Po odnowieniu tych obietnic ksiądz nas pokropi wodą chrzcielną  na znak zawartego  przymierza z Bogiem. W tym czasie śpiewajmy pieśni o Chrzcie.

                                 IV. LITURGIA OFIARY
1. Po Modlitwie Powszechnej lub przed Prefacją.
Teraz rozpoczynamy czwartą i najważniejszą część dzisiejszej uroczystości - Liturgię Ofiary.  W niej Chrystus Zmartwychwstały stanie rzeczywiście obecny wśród nas w czasie Konsekracji i Jego możemy dziś przyjąć w Komunii.  Śpiewajmy Mu radosne pieśni o Zmartwychwstaniu.
2. Przed Prefacją.
W Prefacji o Zmartwychwstaniu Jezusa dzięki mu składajmy, że zmartwychwstając przywrócił nam życie

                                V.    PROCESJA REZUREKCYJNA    ( o ile jest w nocy)
Piątą częścią dzisiejszej uroczystości jest najradośniejsza część, mianowicie pójdziemy z zapalonymi świecami w Procesji, aby publicznie okazać, że wierzymy w Jezusa Zmartwychwstałego oraz okazać Jezusowi Eucharystycznemu -Zmartwychwstałemu  naszą miłość i wdzięczność za Mękę i Zmartwychwstanie.Po Procesji, po błogosławieństwie Najśw. Sakramentem powinszujmy Matce Najświętszej Jej radości ze zmartwychwstania Jezusa, śpiewając: "Ciesz się, Królowo Anielska" lub "Wesel się, Królowo miła". Po tym śpiewie możemy pójść do domów z zapalonymi świecami na znak, że chcemy światło Chrystusa Zmartwychwstałego zanieść do naszych mieszkań.
                             
                                VI. OBRZĘDY ZAKOŃCZENIA (jeśli Procesja jest rano ).
Przyjmijmy teraz Błogosławieństwo Boże, aby Bóg nam pomógł żyć dla Chrystusa Zmartwychwstałego.
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        

                                B. Msze  w Dzień Zmartwychwstania Pańskiego
1. W Mszach w ciągu dnia Zmartwychwstania Jezusa, po Drugim Czytaniu śpiewa się Sekwencję o Zmartwychwstaniu Jezusa, a po niej  - Alleluja. Na Sekwencję wszyscy siedzą.
2. W swojej parafii w ciągu dnia też urządzałem procesję po placu kościelnym, ale bez Najświętszego Sakramentu.. Wieczorem, ok. godz. 18 odprawiałem z ludźmi z Liturgii Godzin Nieszpory na zakończenie Triduum Paschalnego.

  Uwaga. Choć w Dzień Zmartwychwstania Pańskiego kończy się święto obowiązkowe, ale uroczystość Zmartwychwstania trwa przez całą Oktawę do przyszłej niedzieli (Miłosierdzia Bożego) włącznie. Dlatego przez całą oktawę po: "Idźcie w pokoju Chrystusa" śpiewa się na znak radości podwójne Alleluja.
Ponadto Okres Zmartwychwstania Pańskiego trwa 50 dni do Uroczystości Zesłania Ducha Św. Jest to najradośniejszy okres w roku, nie tylko ze względu na wiosnę, ale i z tego względu, że radujemy się Zmartwychwstaniem Chrystusa, dlatego w tym Okresie w czasie Mszy śpiewamy radosne pieśni ku czci Zmartwychwstałego Jezusa i o Jego Wniebowstąpieniu, a ze względu na miesiąc Maj śpiewamy ku czci Matki Bożej pieśni po Mszy.
                            
           Niech Wam Drodzy Czytelnicy, Chrystus Zmartwychwstały w życiu błogosławi.


                                                                                             
.



                 

2 komentarze:

  1. Chrystus zmartwychwstał! Alleluja!
    Drogi Księże Stanisławie,udało mi się dzisiaj wejść na tę stronę.Interesujące teksty,które częściowo już przeczytałem , a niebawem wezmę się za czytanie wcześniejszych postów.Póki co, przesyłam swój tekst związany z obchodzonym przez nasz Kościół Świętem Zmartwychwstania Pańskiego
    Zmartwychwstanie (edytuj)
    środa, 04 kwietnia 2012 1:38





    Prawda o poranku według Mateusza



    To nie tak było

    o świcie, po sabacie,

    pierwszego dnia tygodnia,

    jak piszą Marek, Łukasz i Jan;

    to znaczy: nie kłamali

    (bo byli uczniami Mistrza),

    ale ich relacje

    są częścią prawdy,

    którą opisał Mateusz.



    Dwie Marie przybyły,

    „aby obejrzeć grób”

    - tak pisze Mateusz.

    To przy nich

    silnie zadrżała ziemia,

    gdy anioł Pański

    zstąpił z nieba,

    by odwalić kamień.

    I na jego widok

    zamarli z wrażenia strażnicy.

    To on obwieścił niewiastom

    niewiarygodną wieść

    o zmartwychwstaniu Mistrza.



    A Jezus?

    Kiedy prawie biegły

    „przerażone i uradowane bardzo

    - jak pisze Mateusz –

    by powiadomić uczniów Jego”,

    On sam wyszedł im na spotkanie

    czyniąc je posłankami

    RADOSNEJ NOWINY.



    Mateusz nie pisze o Piotrze,

    nie wspomina też Marek,

    ale Łukasz i Jan

    ukazują, jak biegnie z tym,

    którego On umiłował

    do grobu,

    by się przekonać

    i…uwierzyć.

    ................................

    Oto prawda o poranku

    - jaka by nie była:

    Mateusza, Marka,

    Łukasza czy Jana

    - jest jedna :

    Zmartwychwstał Pan!


    Wszystkim Przyjaciołom życzę radosnego przeżywania WIELKANOCNEGO PORANKA w gronie najbliższych , w jedności z Panem Zmartwychwstałym

    Tomasz


    Podziel się:
    Blooguj na ten temat Blooguj na ten temat Trackback: http://bloog.pl/id,330999220,trackback

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedź Panu Tomaszowi.
    Bóg zapłać za zainteresowanie. Pisze Pan, że Chrystus nie zmartwychwstał w nocy, tylko o świcie, gdyż tak piszą Ewangeliści:Mt i Łk, że niewiaty przyszły o świcie, Mr, że przyszły, kiedy wzeszło słońce, J (20,1), że Maria Magdalena poszła do grobu, gdy jeszcze było ciemno. Otóż drogi Panie, wszyscy Ewangeliści piszą, kiedy te osoby zastały Grób pusty, a nie piszą, kiedy Chrystus zmartwychwstał. Św. Jan napisał Ewangelię jako ostatni i chciał uściślić to, co napisali poprzedni Ewangeliści, dlatego napisał, że Maria Magdalena poszła do Grobu, gdy jeszcze była noc.A skoro zastała Grób pusty, to wcześniej musiał Chrystus zmartwychwstać, a więc w nocy, a o której godzinie, tego nikt nie wie. Tak te słowa Ewangelii tłumaczy oficjalnie Kościół św. w Orędziu Wielkanocnym we Mszy Wigilii Paschalnej, w którym śpiewa:"Tej właśnie nocy Chrystus skruszywszy więzy śmierci, jako zwycięzca wyszedł z otchłani". Nieco później są takie słowa: "O nocy zapradę błogosławiona, ty jedna byłaś godna poznać czas i godzinę Zmartwychwstania Chrystusa". Skoro Kościół tak śpiewa, a więc uczy od IV wieku i to po całym świecie, to mylić się nie może i należy mu wierzyć, jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego zatwierdzony przez bł. Jana Pawła II.`

    OdpowiedzUsuń